Wspomnień czar

poniedziałek, 27 kwietnia 2020

No i miałam dzisiaj odpocząć. Po wizycie w centrum ogrodniczym na Bielanach na ul. Arkuszowej 168 przytargałam do domu cztery sadzonki - dwie lubczyku i dwie tymianku, gipsową ptaszynkę, która teraz siedzi na mojej skrzynce, i dzbanek. Nie wiem, do czego mi się ten dzbanek przyda, ale tak mi się podobał, że nie mogłam się oprzeć. Zioła już posadziłam. Zmęczona jestem bardzo, ale to jest takie radosne zmęczenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze mile widziane.