Wspomnień czar

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gdańsk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gdańsk. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 sierpnia 2020

Dzień mija jakoś tak… byle jak. Wczoraj nigdzie nie wyszłam, cały dzień w domu.

Dzień mija jakoś tak… byle jak. Wczoraj nigdzie nie wyszłam, cały dzień w domu. Dzisiaj wyjść trzeba. Planowałam iść do przyjaciółki, ale jakoś tak zbyt leniwie wszystko idzie. Jest po prostu niedziela, czyli niby nic nie muszę, ale chyba przesadziłam dziś lekko. Spokojnie sobie dziergam kolejny kwadracik do mojej bożonarodzeniowej serwety. Na szczęście wychodzę już ze swoich kłopotów i zrobiłam to zupełnie sama. No, może nie zupełnie sama, bo przecież pochyla się nade mną moja wileńska Matuchna Ostrobramska i czuwają moi Rodzice. Jadę tylko dzisiaj jeszcze do Teatru Żydowskiego po program Festiwalu Warszawa Singera. Od lat jestem ich wolontariuszką. Zawsze program był dość pokaźny, teraz zaś jest to cieniutka broszurka. I tym razem bez nas – wolontariuszy. Większość imprez w tym roku jest biletowanych, a jeżeli wstęp wolny to trzeba potwierdzić swoją obecność. Potwierdzić swojej nie zdążyłam, bo czas był do piątku. No cóż, ograniczenia pandemiczne. Ech, nic się nie stanie. Postoję sobie, bo chcę zobaczyć parę rzeczy. Po wyjściu z Teatru wstępuję do kawiarni na Senatorskiej. Zamawiam herbatkę i ciasto marchewkowe. Wieczór jest taki piękny. Światła Warszawy tak cudnie świecą na tle ciemniejącego już nieba. Czekam na przystanku na tramwaj. Przede mną Galeria Porczyńskich – obecnie Jana Pawła II. Obok niej – Urząd Miasta. To tu w styczniu 2019 wpisywałam się do księgi kondolencyjnej po śmierci Pawła Adamowicza. Byłam przez dwa lata Gdańszczanką i to miasto odcisnęło trwały ślad w moim sercu. Poznałam tu wielu ciekawych ludzi, którzy wywarli bardzo pozytywny wpływ na moje życie, zawarłam kilka pięknych przyjaźni.
Jest wieczór. Na dworze wręcz zimno. Cichutko gra radyjko. Duduś leży na mojej walizce od laptopa. Wydziergam jeszcze jeden kwadracik, i idę spać.

© Copyright by Dorota B. Zegarowska 2020