Wspomnień czar

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Papież. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Papież. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 12 kwietnia 2020

Wielkanoc 2020

Wielkanoc.

Dzwonię do rodziny. Składamy sobie życzenia. Brat z żoną są sami u siebie. W ich miejscowości pojawił się ten koronowany włóczykij. Moje dwie bratanice też są każda u siebie. Jesteśmy niby oddzielnie, a jednak razem. Siadam do śniadania na swoim zalanym słońcem maleńkim balkonie o wymiarach 1m x 1 m w otoczeniu moich bratków, peonii, wschodzącej maciejki, w towarzystwie kotka Dudusia usiłującego wyegzekwować kawałek szyneczki. Przepełnia mnie błogi spokój. Zatapiam się w lekturze książki Olgi Tokarczuk.
Z Watykanu błogosławi nam Papież. Płaczę. Jego słowa tak głęboko zapadają mi w serce. Tak bardzo chcę w tej chwili tulić do siebie moją Matkę.