Wspomnień czar

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nowy Jork. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nowy Jork. Pokaż wszystkie posty

środa, 6 maja 2020

Cieszę się tym, co mam. Siedzę przy balkonie w mieszkaniu. Deszcz pachnie tak pięknie.
Jest godzina 20:30. Wirtualne łącza przenoszą mnie do Nowego Jorku do Metropolitan Opera. Zasiadam na wirtualnej widowni oglądając operę "Hamlet" na podstawie dramatu Williama Szekspira. Niesamowity wręcz spektakl. Muzyka wprawdzie niewpadająca w ucho, ale piękna, mocna.

środa, 8 kwietnia 2020

Jak dobrze jest spojrzeć przez okno, kiedy wstaje ranek, zobaczyć piękne niebo, drzewa kołyszące się na wietrze.

Jak dobrze jest spojrzeć przez okno, kiedy wstaje ranek, zobaczyć piękne niebo, drzewa kołyszące się na wietrze. Cichutko gra radyjko. Kocina przeciąga się, zaraz będzie się upominał o papu. Nie za parę minut. Tu i teraz. Zaczyna się nowy dzień.
Po południu oglądam konferencję prasową burmistrza Nowego Jorku. Jestem przerażona. Tam mieszkałam przez 23 lata, tam jadłam chleb, tam mam przyjaciół. Moje miasto umiera. Rozpacz. Co się dzieje z moimi koleżankami ze szkoły? Miej ich Panie w swojej opiece.