Wspomnień czar

wtorek, 12 maja 2020

Moje roślinki na kwarantannie. Tak, wszystkie. Szkoda by mi było, żeby mi pomarzły. Cztery witki wierzby mandżurskiej wsadzam do doniczki. Jedna zaczęła puszczać listki, inne nie. Wyciągam więc te z doniczki żeby je wyrzucić, patrzę - a te małpiszony jedne puszczają mi korzenie. Wsadzam więc je z powrotem. Wiem, że drzewo nie utrzyma się w doniczce, że padnie wcześniej czy później. Kiedy zatem ten koronowany włóczykij pójdzie sobie precz - poproszę moją administrację o pozwolenie posadzenia choć jednej koło domu, ewentualnie dam je przyjaciołom, którzy mają ogrody lub działki. Wszystkie kwiatuszki natomiast wrócą na balkon po 15 maja 2020.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze mile widziane.